zazwyczaj uczę dorosłych , ale od tego roku mam jeszcze małe przedszkolaczki
uczenie w przedszkolu to zupełnie inna bajka - moje grupy są dość duże, ok 15 osób, więc to praca raczej zbiorowa, bazuję na podręczniku My First English Adventure ale nie trzymam się go ściśle, dużo pokazywania flashcards ze słowami, piosenki z pokazywaniem np Head and Shoulders,zabawy typu CHinese Whispers, Red Rover i inne ruchowe (TPR)poza tym na części zajęc oglądamy bajeczki - jak tematycznie pasuje to Lippy i Messy, jak nie to inne - i tu dopiero zaczęłam szukać czegoś po ang , na razie oglądamy Peppa Pig, mam jeszcze inne do wypróbowania. Z doświadczeń przedszkolnych racze mało da sie przełożyć na pracę z synkiem, Jaś ma 1,5 roku, tam dzieci od 3-5 lat no i te duże grupy
A z Jasiem - jak miał kilka miesięcy to karteczki kolorowe do stymulacji wzroku, potem kartki z słowami wg Domana, potem jak zaczął się ruszac to zrobiło się dużo trudniej i jakoś straciłam zapał , ostanie jednak stwierdziłam że czas się zabrac za naukę
mam zamiar wprowadzić prezentacje ale raczej Power Point, LR za drogi jednak, mam Wunderkin Baby z prezentacjmi - pisałam już w poprzednim wątku